Mediolan – informacje praktyczne

Jak dotrzeć i jak się poruszać?

Tanie loty do Bergamo bardzo często pojawiają się zarówno na stronie Ryanair jak i Wizzair. Z lotniska w Bergamo do Mediolanu można dostać się autobusem – działa tam kilka firm, koszt w jedną stronę to 5 eur, jeżeli kupicie bilety wcześniej w Internecie możecie zaoszczędzić 1 euro na każdym bilecie (np. w Terravision), ale w ten sposób z góry zwiążecie się z jedną z firm. Przejazd trwa ok. godziny , wysiada się na dworcu Milano Centrale, skąd już metrem można dotrzeć do właściwie każdej dzielnicy miasta. Jednorazowy bilet kosztuje 1,5 euro, jest też opcja dzienna za 4,5 lub dwudniowa za 8,5. Jeśli zostajemy na kilka dni, można pomyśleć o karnecie na 10 przejazdów – kosztuje 13 euro, ale może z niego korzystać tylko 1 osoba. Nam trafił się jakiś szczęśliwy bilet – mimo że używaliśmy go wiele razy, liczba dostępnych przejazdów się prawie nie zmieniała. Na zakończenie wyjazdu udało nam się go nawet sprzedać 😉

Gdzie spać?

Noclegi w Mediolanie są raczej drogie. Zdecydowanie polecamy okolice Navigli – jest taniej niż w centrum i to właśnie tam wieczorami miasto tętni życiem. My znaleźliśmy nasze mieszkanie na airbnb i byliśmy bardzo zadowoleni. Już wiele razy korzystaliśmy z tego serwisu – często można znaleźć tańsze i przede wszystkim bardziej klimatyczne opcje zakwaterowania. A jeśli dobrze się ustawi filtry wyszukiwania, znalezienie odpowiedniego lokum nie zajmuje zbyt wiele czasu. Dodatkową zaletą jest kontakt z gospodarzem – zazwyczaj można w łatwy sposób dostać wskazówki co do fajnych miejsc w okolicy. Nie ma co się jednak przywiązywać do jednego portalu – my zazwyczaj przed każdym wyjazdem szukamy równolegle na kilku stronach: airbnb, wimdu, booking itp. –  na dobrą cenę nie ma złotej reguły.

 

Gdzie jeść?

Restauracji w Medialanie jest mnóstwo i jak w każdym dużym, popularnym mieście, łatwo się naciąć na jakąś turystyczną klapę i rozczarować. A dodatkowo całkiem sporo za to zapłacić. Także pod tym względem Navigli okazało się niezawodne, a każda odwiedzana knajpa spełniała oczekiwanie, nie obciążając przy tym aż tak bardzo naszego budżetu. Do wielu miejsc trafiliśmy dzięki sugestiom Michaeli, od której wynajęliśmy mieszkanie – przygotowała nam cała rozpiskę! Idąc za jej przykładem stworzyliśmy dla Was kulinarną mapkę Navigli – mamy nadzieję, że się przyda. Miejsca zaznaczone gwiazdką to te, które sami odwiedziliśmy.

 

Wieczór w La Scali

Jeżeli interesuje Was opera i balet lub po prostu chcielibyście na własnej skórze poczuć klimat najsłynniejszego europejskiego teatru, koniecznie wybierzcie się do La Scali! Oczywiście, bilety należy kupić z odpowiednim wyprzedzeniem. No i warto pamiętać o jednym – jeśli zdecydujecie się na tańsze miejsca na balkonach, przygotujcie się na to, że cały spektakl obejrzycie… na stojąco. Najniższa cena biletów to 11 euro, nasze kosztowały 18 i widzieliśmy jedynie głowy osób siedzących przed nami J Mając taki bilet rzeczywiście można poczuć się jak ktoś gorszego sortu – nie wchodzi się głównym wejściem, które prowadzi do marmurowych wnętrz, złotych poręczy i żyrandoli, a bocznymi schodami „dla służby”. Nawet bar jest w zdecydowanie uboższym wydaniu. Także jeżeli ktoś liczy na blask i blichtr, zdecydowanie musi zainwestować w droższy bilet. Gorzej że podobno z niektórych miejsc w lożach wciąż niewiele widać – niby na stronie teatru przy rezerwacji miejsc jest dostępny podgląd widoku sceny z danego miejsca, ale chyba nie można im w tym wypadku bezgranicznie ufać (sądząc po opiniach na Trip Advisor).

 

Pomijając wszystkie niedogodności balet Cinderella (Kopciuszek)zrobił na nas ogromne wrażenie! Ta nowoczesna adaptacja znanej na całym świecie bajki zaskakuje i śmieszy, głównie dzięki brawurowej roli macochy i jej córek. Prawdziwa uczta muzyczna i taneczna! I nawet stanie przez 2,5 godziny tego nie popsuje.

 

Jeśli nie Mediolan to co?

Jeśli znudzi Was gwar wielkiego miasta, warto wybrać się nad piękne jezioro Como. Można tam odpocząć, wyciszyć się i nacieszyć górskimi widokami. Polecamy miejscowość Lecco – niewielkie, urokliwe miasteczko, do którego można dojechać pociągiem z dworca Milano Centrale w 40 minut. To takie miejsce, gdzie niesforne psy przyprowadzane są do kościoła, aby skropić je wodą święconą, a Mikołaje w czerwonych wdziankach wiosłują po jeziorze w rytm świątecznych szlagierów.

 

Chcesz się dowiedzieć więcej o Mediolanie zajrzyj tutaj:

Pomysł na weekend – Mediolan

 

Post został przygotowany na laptopie marki

Brak komentarzy

Sorry, the comment form is closed at this time.