#2 Nie wyobrażamy sobie podróżowania bez…

Czy warto mieć ubezpieczenie w podróży?

Znacie może kogoś, kto uważa, że jest nieśmiertelny? Choruje raz na ruski rok, nic mu nigdy nie dolega, niczego nigdy nie złamał i w ogóle wszelkie zło omija go z daleka? W takiej podróży też mu się nic nie stanie. Nie ma w planach nic nadzwyczajnego – trochę zobaczyć, pozwiedzać, poleżeć na plaży, poznać nowych ludzi i napić się z nimi piwa. Czy takie ubezpieczenie jest mu do czegokolwiek potrzebne? Nic mu przecież nie grozi. Szkoda kasy i zachodu!

To że nigdy wcześniej nie musieliście w trakcie podróży skorzystać  ubezpieczenia, znaczy tyle, że opatrzność czuwała i los Wam sprzyjał. Głupio byłoby natomiast założyć, że w żadnej podróży nic Wam się nie przydarzy. Bo są takie rzeczy, na które nie mamy wpływu. To nieprawda, że wypadki zdarzają się tylko tym, którzy szarżują, igrają z ogniem, próbują ekstremalnych sportów. Jak mówi jedno znane przysłowie: „wypadki chodzą po ludziach”, najczęściej zaskakują nas w błahych sytuacjach, przy czynnościach, które wykonujemy na co dzień. Bo zagapisz się, źle postawisz nogę, ktoś zrzuci coś z trzeciego piętra lub zajedzie Ci drogę. Suma drobnych przypadków. Pomyśl o tym, ile kilometrów pokonasz na swojej trasie. Ilu środków transportu użyjesz. Każdy z nich zależy od człowieka. Każdy człowiek może popełnić błędy. Użyj wyobraźni.

Ostrożność to nie wszystko

Wyjeżdżając w dłuższą podróż, wystawiasz swój organizm na pewną próbę. Próbujesz nowych rzeczy, jesz byle co, byle taniej, egzotyczniej, lokalniej. Uważasz na wodę, bo czytałeś wcześniej, że tak trzeba. Za każdym razem machasz, że pijesz tylko bez lodu, owoców nie tkniesz, jeśli sam ich nie umyjesz, a ogórków i sałaty się brzydzisz. Przy zatruciach nie ma reguły. Możesz przez kilka tygodni jeść z ulicznych garkuchni i zatruć się, gdy akurat jednego dnia będziesz mieć dość i szarpniesz się na lepszą restaurację. Możesz uważać na wszystko, ale przecież nie wlecisz w knajpie na zaplecze – nie sprawdzisz jak wygląda, gdzie myją naczynia, czego dorzucają do talerza.

Inne reguły higieny, inna flora bakteryjna. Jednym nie będzie nic, choć próbują wszystkiego. Inni mogą być bardziej ostrożni i mieć mniej szczęścia. Taka loteria. Problemy żołądkowe to w podróży najbardziej prozaiczna sprawa. Nie zawsze trzeba gonić do lekarza – człowiek się chwilę pomęczy, wypije dwie herbatki, weźmie kilka tabletek i już mu lepiej. Czasem jednak sytuacja jest bardziej poważna i trzeba się wybrać do specjalisty. Bo nikt z nas nie chce się przecież odwodnić lub wrócić z pasażerem na gapę, prawda?

 

Pomyśl nie tylko o sobie

Ubezpieczenie jest nie tylko dla Ciebie. Jest też dla Twoich bliskich w razie, gdyby coś Ci się stało. Żeby w trudnej sytuacji specjaliści pomogli zarówno im jak i Tobie. Warto zadbać o ich spokój i fundusze. Nie chcesz im przecież fundować kłopotów. Nawet jeśli taki przypadek jest totalnie hipotetyczny i tak mało prawdopodobny. Gdyby ludzie byli w stanie przewidzieć swoje wypadki, biznes ubezpieczeniowy trochę nie miałby sensu.

Kupowaliśmy ubezpieczenie na każdy nasz wcześniejszy dłuższy czy krótszy wyjazd. Zazwyczaj na ostatnią chwilę. Nigdy z niego nie skorzystaliśmy. Bo nigdy nie przytrafiło się nam nic, czemu nie moglibyśmy przeciwdziałać którymś z leków z apteczki. Teraz w podróży jesteśmy już pięć miesięcy i odwiedziliśmy już szpitale w Tajlandii i Indiach. Za pierwszym razem silne zatrucie, za drugim infekcja oka. W każdym przypadku ulga, że ktoś pokieruje nas do specjalisty, dostaniemy odpowiednie leki i nie musimy martwić się o koszty.

Dzięki naszej współpracy z biurem Sigma Travel mamy świetne ubezpieczenie firmy AIG. Wszystko działa sprawnie. Jeżeli potrzebujemy pomocy, dzwonimy na numer alarmowy. Po chwili odzywa się do nas ktoś z gotowym rozwiązaniem. Nie trzeba szukać, pytać, wykłócać się o swoje. Jest wygodnie. A wygoda w podróży to luksus nie do ocenienia. Dlatego warto o nią zadbać i ubezpieczyć się, zanim wyruszysz w podróż.

 

Post został przygotowany w  ramach współpracy z biurem podróży

sigma_logo

 

Planujesz dłuższą podróż? Te posty mogą Ci się przydać:

Jak przygotować się do dłuższej podróży?

Jak spakować się na dłuższą podróż?

#1 Nie wyobrażamy sobie podróżowania bez… aparatu

#3 Nie wyobrażamy sobie podróżowania bez… czytnika

#4 Nie wyobrażamy sobie podróżowania bez… filtra do wody

 

Post został przygotowany na laptopie marki

Brak komentarzy

Sorry, the comment form is closed at this time.